image_pdfimage_print
image_pdfimage_print

Około 100-osobowa ekipa kręciła w Bytomiu zdjęcia do 2. sezonu popularnego serialu „Stulecie Winnych”. Twórców filmu zachwyciły budynki Urzędu Stanu Cywilnego i Elektrociepłowni Szombierki. Na srebrnym ekranie będzie można zobaczyć je wiosną przyszłego roku.

Akcja drugiej części serialu rozgrywa się w Warszawie w latach 1939 – 1952. Śląsk jest kopalnią wspaniałych lokacji – mówi Monika Mazur, pełniąca funkcję drugiego reżysera. Najciekawsze jest to, że architektura na Śląsku jest jeszcze taka trochę surowa.

Wybudowana w 1925 roku willa ówczesnego miejskiego architekta Jana Wilka, w filmie wcieli się w rolę ekskluzywnego hotelu. Natomiast wnętrza pochodzącej z 1920 roku, zaprojektowanej przez Georga i Emila Zillmannów, Elektrociepłowni Szombierki wykorzystane zostały na kilka sposobów – jako tło scen rozgrywających się w Pałacu Mostowskich w Warszawie, miejsce zgrupowania Armii Krajowej i wnętrze sądu znajdującego się na terenie getta.

Niewiele jest miejsc w Polsce, gdzie możemy odtworzyć architekturę tamtego okresu – mówi Ewelina Pertkiewicz, drugi kierownik produkcji. W innych miastach stare, historyczne budynki są albo burzone, albo przebudowywane na sposób nowoczesny, a na Śląsku widać, że zachowuje się jeszcze oryginalną architekturę. Dlatego niewykluczone, że historyczne seriale będą w naszym regionie kręcone coraz częściej. To jest atut, który warto wykorzystać – podkreśla Ewelina Pertkiewicz. Myślę, że należy uświadamiać ludzi, jakim dziedzictwem dysponują i zachęcać ich, żeby tego nie niszczyć. To jest coś, co zostaje dla potomnych. Za cztery pokolenia dzieci mogą nie wiedzieć, jak wyglądała Polska za czasów dwudziestolecia wojennego. Bo jedynym źródłem będą stare fotografie i nic więcej.

Bytomianie załatwiający sprawy w Urzędzie Stanu Cywilnego wykazywali się cierpliwością w związku z chwilowymi utrudnieniami w korzystaniu z pomieszczeń USC. Zainteresowanie mieszkańców wzbudzał obóz filmowców, który umieścili na dziedzińcu Ośrodka Interwencji Kryzysowej przy ul. Wrocławskiej i przechadzający się w okolicy ucharakteryzowani aktorzy.

Tak liczna ekipa na planie może dziwić, ale to konieczność. Kręcenie kilku minut serialu to żmudna praca dziesiątek ludzi. W ciągu jednego dnia kręcone są ujęcia, w które pokazują rozwój akcji na przestrzeni nawet 10 lat. Żeby wszystko wypadło wiarygodnie, każdy szczegół musi być dopracowany w najdrobniejszych szczegółach, dlatego na planie uwijają się charakteryzatorzy, scenarzyści, dźwiękowcy czy oświetleniowcy.

Przypomnijmy, serial „Stulecie Winnych” to serial na motywach wydanej w 2015 roku bestsellerowej trylogii Ałbeny Grabowskiej. To epicka opowieść o losach wielopokoleniowej polskiej rodziny, wpleciona w dramatyczne wydarzenia XX wieku: I wojna światowa, II wojna światowa, kryzys gospodarczy, stan wojenny, upadek komunizmu.
Telewizyjna adaptacja skupia się wokół dziejów rodziny Winnych z podwarszawskiego Brwinowa. Wszystkie wątki rozgrywają się na tle burzliwej historii Polski. Obsada: Kinga Preis, Jan Wieczorkowski, Katarzyna Kwiatkowska, Arkadiusz Janiczek, Olaf Lubaszenko, Rafał Królikowski, Adam Ferency, Roman Gancarczyk, Weronika Humaj, Karolina Bacia oraz Krzysztof Kwiatkowski.