Przemo Łukasik wyśle Polsce świetlny sygnał z komina EC Szombierki. Będzie to apel o ochronę dziedzictwa postindustrialnego i wołanie o ratunek dla wyludniającego się Bytomia. Instalacja artystyczna połączona będzie z warsztatami dla studentów architektury i wernisażem dla mieszkańców w ramach projektu Obiekty Niemożliwe.
Architektoniczny happening, zorganizowany z okazji 25-lecia wydawnictwa „Architektura-murator” odbędzie się w trzech miastach w Polsce: Bytomiu, Wrocławiu i Krakowie. Studenci architektury wraz z uznanymi w świecie architektami zbudują Obiekty Niemożliwe.
Do projektu zaproszeni zostali mistrzowie reprezentujący trzy architektoniczne pokolenia. W Krakowie – Dariusz Kozłowski, autor m.in. Wyższego Seminarium Duchownego Zgromadzenia XX Zmartwychwstańców w Krakowie, uznawanego za kwintesencję postmodernizmu. Wrocławskim architektem biorącym udział w happeningu jest Jerzy Łątka, teoretyk i praktyk zajmujący się wykorzystaniem papieru w budownictwie, członek Komitetu Architektury i Urbanistyki Polskiej Akademii Nauk. Bytom reprezentować będzie Przemo Łukasik, współzałożyciel śląskiej pracowni Medusa Group i autor Bolko_Loftu – najbardziej znanego domu jednorodzinnego w Polsce, który stał się manifestem postawy twórczej architekta, silnie związanej ze śląską tożsamością i poprzemysłowym dziedzictwem regionu.
Obiekt Niemożliwy w Bytomiu powstanie na terenie Elektrociepłowni Szombierki. Na jednym z trzech kominów EC Przemo Łukasik wraz ze studentami stworzy świetlną instalację, która stanowić będzie symboliczny sygnał dla Polski – wołanie o ratunek dla wyludniającego się Bytomia i jego złożonego dziedzictwa. Iluminacja rozbłyśnie 25 października o 18.00. W tym samym czasie film z podświetlenia komina będzie można zobaczyć w Teatrze Rozbark. Stamtąd bytomski architekt ma wygłosić apel do decydentów o ratowanie dziedzictwa postindustrialnego. W wydarzeniu wezmą udział także artyści Teatru Rozbark.
Wcześniej, 24 października, w auli Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach, odbędzie się wykład Przemo Łukasika, warsztaty firmy Zumtobel i ogłoszenie konkursu na oświetlenie Obiektu Niemożliwego.
Biorący udział w projekcie pozostali architekci także wygłoszą manifesty. W Krakowie Dariusz Kozłowski apelować będzie o piękno w architekturze. Na terenie kampusu Politechniki Krakowskiej zrealizuje betonowy, symboliczny tron. Idealną formę, której jedynym przeznaczeniem jest podziwianie. We Wrocławiu Jerzy Łątka polemizować będzie z utrwalonym przez pokolenia architektów fetyszem trwałości, nieprzemijalności i niepotrzebnej pompatyczności. Tymczasem – jego zdaniem – współczesna architektura powinna reagować na potrzeby osób bez dachu nad głową (np. w wyniku wojen czy katastrof). Wobec obecnych wyzwań cywilizacyjnych liczy się możliwość recyklingu i szybkiego reagowania na społeczne potrzeby.
