Po tegorocznej odsłonie Międzygalaktycznego Zlotu Superbohaterów  w  Bytomiu zostały nie tylko zdjęcia i  wspomnienia, lecz coś jeszcze –  ogromny mural, którego autorem jest znany śląski twórca street artu  Raspazjan. 
 Spoglądający ze ściany kamienicy przy ul. Chorzowskiej ptak  przewracający komin fabryczny, to symboliczny obraz charakterystyczny  dla twórczości Raspazjana. Choć artysta unika nadawania swoim pracom  głęboko ukrytych sensów i znaczeń, nie sposób przejść obojętnie obok  bytomskiego muralu nie skojarzywszy go  ze zmianami, jakie w ostatnich  dziesięcioleciach dotknęły pogórnicze miasta. 
Bytom jest jednym z moich ulubionych miast, ale też jednym z najbardziej zdewastowanych przez przemysł. Mimo to jest piękny – mówi Raspazjan. Kiedy odwiedzają mnie goście z innych miast, często zaglądamy do Bytomia – dodaje.  
 Jak mówi artysta,  przewrócony komin  to metafora dla zmieniającego się  Śląska, a zwłaszcza Bytomia, najbardziej dotkniętego poprzemysłowymi  problemami, który musi znaleźć swoją nową tożsamość. Przykładu  transformacji, nadawania obiektom przemysłowym nowych funkcji, o których  mówi Raspazjan, nie trzeba szukać daleko. Na wyciągniecie ręki, po  drugiej stronie ulicy  od miejsca, w którym powstawał mural, na terenach  po byłej kopalni funkcjonuje Teatr Rozbark. 
 Raspazjan swoją drogę artystyczną rozpoczął od tworzenia grafitti w  latach 90. Zajmuje się grafiką, fotografią, malarstwem sztalugowym,  street artem. Jest laureatem nagrody Marszałka Województwa Śląskiego dla  młodych twórców za działalność artystyczną „za osiągnięcia w dziedzinie  muralu”.  W 2018 w Katowicach odbyła się jednodniowa wystawa prac  Raspazjana i Erwina Sówki, której towarzyszyła instalacja „Tajnego  projektu”. 
2019 © Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia
                    
				
        


