image_pdfimage_print
image_pdfimage_print

Średnio ponad 25 osób miesięcznie korzystało z utworzonego we wrześniu programu Szpitali Onkologicznie Skoordynowanych, który utworzyły jednostki z pięciu zagłębiowskich miast. Liczba pacjentów stale rośnie.

Uproszczenie ścieżki z lokalnej placówki medycznej do specjalistów-onkologów, włączenie w proces leczenia specjalnych koordynatorów współpracujących z pacjentami oraz najlepsze wykorzystanie potencjału szpitali – to główne założenia programu  S.O.S. RAK, który od czterech miesięcy realizuje pięć szpitali z województwa śląskiego. Dane z pierwszego kwartału pokazują, że ściślejsza współpraca pomiędzy placówkami przekłada się na lepszą i szybszą dostępność do terapii oraz zindywidualizowane podejście do pacjenta.

Do programu przystąpiły szpitale z Myszkowa i  Zawiercia, PZZOZ z siedzibą w Będzinie oraz Czeladzi, a także Zagłębiowskie Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej. To właśnie lekarze z ZCO prowadzą wyjazdowe konsylia, które regularnie odbywają się w każdym ze szpitali.

Dzięki temu we wszystkich czterech powiatach pacjent ma dostęp do lekarza każdej specjalności onkologicznej tj. onkologa klinicznego, radioterapeuty, chirurga onkologa lub lekarza specjalisty związanego z konkretnym umiejscowieniem nowotworu.

Prof. Krzysztof Nowosielski, kierownik oddziału ginekologicznego szpitala w Czeladzi konsylium zwołuje raz w tygodniu. Wraz z radioterapeutami i onkologami z Zagłębiowskiego Centrum Onkologii decyduje o dalszej terapii. W zależności od rodzaju nowotworu pacjentka bezzwłocznie trafia do placówki specjalizującej się w danych procedurach.

Dzięki współpracy w ramach S.O.S RAK do minimum skróciliśmy czas oczekiwania pacjentki na leczenie. Czas od momentu diagnozy do konsylium to maksymalnie dwa tygodnie. To okres potrzebny na dodatkowe badania. A już dzień po konsylium chora trafia na konsultacje w ZCO lub ma wyznaczony termin na oddziale ginekologii. Ma również pełne informacje na temat dostępnych opcji leczenia i dalszych kroków – wyjaśnia prof. Nowosielski.

Placówki zatrudniły także koordynatorów, którzy przeprowadzają pacjentów przez wszystkie etapy leczenia, ułatwiają komunikację z lekarzami i pilnują terminów. Pacjent przez cały okres terapii może liczyć na wsparcie i wie, do kogo zwrócić się z problemem.

W Szpitalu Powiatowym w Zawierciu rolę koordynatora pełni Małgorzata Grabowska.

Każde konsylium odbywa się z udziałem pacjentów. Osobiście zawsze zachęcam, by choremu towarzyszył także ktoś bliski. To podnosi komfort pacjenta i pozwala złagodzić stres. Zarówno pacjent, jak i osoba towarzysząca  mogą zadać lekarzom pytania i wyjaśnić wszelkie wątpliwości. – podkreśla.

Współpraca szpitali pozwala także na optymalne wykorzystanie możliwości i zasobów każdego z nich.

Szpital w Czeladzi, jako jeden z nielicznych w województwie śląskim, wykonuje procedurę mapowania węzła wartownika w raku endometrium oraz szyjki macicy przy użyciu zieleni indocyjaninowej. Dzięki pozyskaniu specjalistów z zakresu chirurgii małoinwazyjnej w Zawierciu laparoskopowo operowane są m.in.   guzy jelita grubego, wątroby oraz trzustki, a także nowotwory nerki czy prostaty. Oba szpitale mają również oddziały opieki paliatywnej.

Za kompleksowe leczenie nowotworów piersi odpowiada Zagłębiowskie Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej. Nowoczesne metody leczenia, wdrożone w dąbrowskiej placówce, pozwalają ograniczyć konieczność amputacji piersi, a chorą tkankę zwalczyć poprzez naświetlenia, operację czy chemioterapię.

Tam też są kierowani pacjenci wymagający radio- lub chemioterapii oraz pacjenci z podejrzeniem raka okrężnicy, odbytnicy, żołądka czy czerniaka i nowotworów tkanek miękkich.

W sumie w ciągu pierwszego kwartału z konsyliów skorzystało już prawie 80 osób.

– Placówki zaangażowane w utworzenie programu S.O.S RAK ciągle się rozwijają. W Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej, już w czasie działania programu, dzięki kontraktowi z Narodowym Funduszem Zdrowia, uruchomiliśmy Oddział Chirurgii Onkologicznej, dzięki któremu możemy jeszcze lepiej zadbać o pacjentów walczących z nowotworami – podsumowuje Tomasz Szczepanik, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa ZCO w Dąbrowie Górniczej.