Rowerowy Maj to ogólnopolska akcja, która promuje zdrowy tryb życia i zrównoważoną mobilność wśród dzieci i młodzieży. W tym roku do wydarzenia dołączyła część gmin Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Przez cały miesiąc blisko 10 tysięcy dzieci i młodzieży z naszego regionu pokonywało drogę do szkoły lub przedszkola na rowerze, rowerku dziecięcym bądź hulajnodze. Ci uczniowie, którzy byli najbardziej aktywni, otrzymają wyjątkowe nagrody.
Rowerowy Maj to akcja zapoczątkowana w 2014 r. w Gdańsku. Po sukcesie pierwszej edycji, kolejne miasta w Polsce zaczęły włączać się w to wydarzenie (m.in. Warszawa, Wrocław czy Kraków). W tegorocznej edycji wzięło udział 47 miast, z których aż 10 to gminy członkowskie GZM: Będzin, Bieruń, Dąbrowa Górnicza, Gierałtowice, Siemianowice Śląskie, Sławków, Świerklaniec, Tarnowskie Góry, Wojkowice oraz Wyry. Jakim zainteresowaniem cieszyła się akcja organizowana w Metropolii?
– Całkiem sporym, jeśli weźmiemy pod uwagę, że uczniowie dokonali blisko 200 tysięcy przejazdów, choć pogoda w maju wcale nas nie rozpieszczała – mówi Marcin Dworak, oficer rowerowy Metropolii.
W trakcie Rowerowego Maja 9,5 tysiąca uczniów z Metropolii dokonało 198 tysięcy przejazdów do szkół i przedszkoli. W akcji uczestniczyło 76 placówek oświatowych z 10 gmin. Najwięcej aktywnych szkół było w Będzinie – 21. Również w tym mieście odnotowano największą liczbę przejazdów – 68406. Z kolei największą frekwencją wykazała się młodzież z gminy Wyry, w której ponad 600 uczniów dokonało 13 tys. przejazdów. Frekwencja dzieci w Wyrach zaangażowanych w akcję wyniosła niemal połowę.
Rywalizacja w Rowerowym Maju odbywała się na trzech poziomach: między uczniami w klasach, między klasami w szkole, a także między szkołami w mieście. Uczestnicy prowadzili dzienniczki, do których przyklejali naklejkę, ilekroć przyjeżdżali do szkoły rowerem lub hulajnogą. Na zakończenie akcji najbardziej aktywni uczniowie otrzymają nagrody – Metropolia wręczy im zestaw przednich i tylnych lampek rowerowych.
– Ale to nie nagrody są najważniejsze, lecz fakt, że dzieci i młodzież wykorzystują zdrowy i efektywny model komunikacyjny – zauważa Marcin Dworak.
– Widzimy, że coraz częściej to rodzice dowożą dzieciaki do szkół samochodami, a to nie ma zbyt wiele wspólnego z ruchem czy wspomnianą efektywnością podróżowania. Akcje takie jak Rowery Maj mogą to zmienić. Warto zauważyć, że średni dystans od domu do szkoły wynosi u nas zaledwie 1,5 km. To idealny odcinek do przejechania rowerem czy hulajnogą. Co ciekawe, można zauważyć, że gdy kolejne edycje Rowerowego Maja dobiegają końca, uczniowie jeszcze w czerwcu dojeżdżają do szkół na rowerach. To pokazuje, że akcja przynosi efekty – dodaje oficer rowerowy.
Będzin, który ustanowił rekord w Metropolii podczas tegorocznej edycji Rowerowego Maja, podsumuje akcję już w sobotę, 1 czerwca. W Parku Syberka o godz. 12 najaktywniejsi uczniowie otrzymają wyróżnienia, a także metropolitalne lampki rowerowe. Wydarzenie będzie połączone ze świętowaniem Dnia Dziecka.
Więcej na temat akcji Rowerowy Maj: https://rowerowymaj.eu/