image_pdfimage_print
image_pdfimage_print

Rok 2019 był wyjątkowo obfity pod względem liczby urodzeń dzieci. Urząd Stanu Cywilnego w Piekarach Śląskich sporządził aż 712 aktów urodzeń dla dzieci urodzonych w naszym mieście.

Dla porównania – w roku ubiegłym sporządzono ich „tylko” 627. Do tego wzrostu przyczyniła się niewątpliwie porodówka w Piekarskim Centrum Medycznym, która w 2019 roku zajęła drugie miejsce wśród wszystkich tego typu placówek naszego województwa w prestiżowym rankingu Fundacji Rodzić po Ludzku.

Zbigniew Żołnierczyk, prezes PCM przyznaje, że wzrost popularności piekarskiej porodówki wśród mieszkańców regionu widać gołym okiem. A do przekroczenia okrągłej liczby zabrakło… dwójki dzieci. – W 2019 roku urodziło się u nas 698 dzieci. Jeszcze dwoje i byłoby 700 – prezes żartobliwie podsumowuje dobrą passę szpitala. Przypomnijmy, że rok temu w tej samej placówce urodziło się „tylko” 616 dzieci.

Na ten sukces składają się nie tylko nasze inwestycje w szpital. Nie chodzi tylko o mury czy bardzo dobry sprzęt. Sukces jest efektem pracy świetnego zespołu, profesjonalistów pełnych empatii dla innych. Dzięki temu wszystkiemu: personelowi i inwestycjom, wiadomość o naszej placówce tak szeroko rozchodzi się wśród mieszkańców regionu – mówi Sława Umińska-Duraj, prezydent Piekar Śląskich.

I faktycznie, w Piekarach rodzą się dzieci z całego Śląska, przyjeżdżają do nas panie także z Częstochowy czy nawet Krakowa.
A jakie imiona są teraz modne? Julia jest najpopularniejszym żeńskim imieniem. Równie lubianymi są Maja, Emilia, Lena. Dla chłopców rodzice najczęściej przygotowali tradycyjne imiona: Wojciech, Szymon, Franciszek, Jakub i Mikołaj.

Co ważne, Piekary Śląskie cenią sobie nie tylko przyszłe mamy, ale i nowożeńcy. Nasz urząd stanu cywilnego jest liderem wśród okolicznych miast w kategorii „ślubów poza lokalem”. Narzeczeni mogą zdecydować się na zawarcie ślubu poza budynkiem urzędu stanu cywilnego. I choć nie jest to bezpłatne, w naszym mieście taką formę zawarcia związku małżeńskiego wybrało w 2019 r. aż 27 par (w 2018 – 21 par).

Jesteśmy niezmiernie dumni, że tak wiele par wybiera miejsca w naszym mieście, gdzie zapada jedna z najważniejszych decyzji w ich życiu – przyznaje Anita Rabsztyn, kierownik piekarskiego USC. – Dokładamy wszelkich starań, aby uroczystości zaślubin przeprowadzane przez urzędników stanu cywilnego były wyjątkowe i spełniały oczekiwania nowożeńców. Mam nadzieję, że w nadchodzącym roku ta tendencja się utrzyma, szczególnie że przepięknych miejsc na tego rodzaju uroczystości w naszym mieście nie brakuje i spełniają one najwyższe standardy w regionie.

Na fotografii mała Hania, córka Angeliki Chomik.