Wczoraj, 28 października br., w Siemianowickim Centrum Kultury Park Tradycji odbyła się uroczysta Gala Hutnicza. Przedsięwzięcie to – zorganizowane z inicjatywy prezydenta Rafała Piecha oraz braci hutniczej – było doskonałą okazją do tego, by podziękować pracownikom dawnej siemianowickiej huty. Była to również okazja do wspomnień o założonym w 1836 roku zakładzie pracy, który – jak mówią sami mieszkańcy – zbudował Siemianowice Śląskie. Dostojną ceremonię poprzedziła msza święta w intencji hutników, odprawiona w kościele pw. św. Antoniego Padewskiego.
Dawni pracownicy Huty Jedność S.A. otrzymali pamiątkowe medale za zasługi na rzecz rozwoju Siemianowic Śląskich oraz statuetki za zasługi na rzecz hutnictwa w Siemianowicach Śląskich. Ten wyjątkowy element, osadzony w scenariuszu wczorajszej gali, na wielu twarzach wywołał nostalgiczny uśmiech i wzruszenie.
Wśród zaproszonych gości, którzy swoją obecnością uświetnili tę wspomnieniową imprezę, znaleźli się m.in. przedstawiciele władz miasta, rady miasta, członkowie Rady Gospodarczej przy Prezydencie Miasta, przedstawiciele zarządu ACTEEUM Central Europe Sp. z o.o., oraz spółki COGNOR (która kilka dni temu oficjalnie zainaugurowała swoją działalność).
… oraz – oczywiście – bohaterowie wczorajszego wydarzenia – byli pracownicy siemianowickiej huty wraz z rodzinami, dla których wczorajsza gala była okazją do ponownego spotkania w swoim, hutniczym, gronie.
Ciekawostka: – o tym, że siemianowicka huta miała zajmować się produkcją stali, zadecydowało zatonięcie w 1842 roku statku z ładunkiem angielskich szyn przeznaczonych na budowę linii kolejowej Wrocław Górnośląski-Mysłowice. By ratować sytuację Towarzystwo Kolei Górnośląskiej zamówiło szyny właśnie w… Hucie Laura.
Jakość szyn była tak dobra, że siemianowicki zakład zyskał sławę w całej Europie, z której – w niedługim czasie – zaczęły spływać zamówienia na szyny i akcesoria torowe. To właśnie Huta Laura zaopatrywała m.in. budowę Kolei Wilhelma, która stała się jednym z pierwszych fragmentów połączenia kolejowego między Berlinem i Wiedniem czy Kolej Dolnośląsko-Marchijską, która łączyła Wrocław z obszarem historycznej Marchii Brandenburskiej i stolicą Prus, Berlinem.
(źródło: https://slaskie.eska.pl)





 
                     
				
        


