image_pdfimage_print
image_pdfimage_print

Katowiccy radni, podczas obrad dzisiejszej sesji Rady Miasta Katowice, podjęli decyzję o utworzeniu Komisji Klimatu. Inicjatywa Jarosława Makowskiego, radnego Koalicji Obywatelskiej, uzyskała poparcie prezydenta Marcina Krupy oraz radnych wszystkich klubów Rady Miasta Katowice – tj. Koalicji Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Forum Samorządowego i Marcin Krupa. Za powołaniem komisji głosowało 26 z 28 radnych, jeden był przeciw (od razu po głosowaniu przyznał, że omyłkowo i wniósł o korektę w protokole sesyjnym – jako głos „za”), a jeden wstrzymał się od głosu.

Rada Klimatu, zgodnie z projektem uchwały, ma przeciwdziałać kryzysowi klimatycznemu, zajmować się adaptacją do jego skutków oraz współtworzyć politykę informacyjną miasta w tym zakresie. Ponadto Komisja ma tworzyć podstawy prawne dla funkcjonowania oraz rozwoju zielonej gospodarki i technologii oraz odnawialnych źródeł energii. Radni przyjęli także za cel działania Komisji ochronę bioróżnorodności, zasobów wodnych i środowiska.

Przed sesją Rady Miasta odbył się briefing prasowy dot. powołania Komisji Klimatu, w którym wzięli udział prezydent, radni oraz naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego. – Wszyscy jesteśmy świadkami szybko dokonujących się zmian klimatycznych. W skali globalnej tym tematem zajmują się rządy państw. Pamiętam jednak słowa dr. Benjamina Barbera, który mówił mi, że to właśnie miasta mają szczególną odpowiedzialność w budowaniu świata przyjaznego dla ludzi – świata, w którym szanuje się przyrodę i mądrze korzysta z jej zasobów – podkreślał podczas konferencji prasowej prezydent Marcin Krupa. – W Katowicach podejmujemy wiele działań na rzecz klimatu. Rewitalizujemy parki, siejemy łąki miejskie, realizujemy projekty małej czy dużej retencji, walczymy ze smogiem, a od tego roku wprowadziliśmy tzw. zielony budżet. Trzeba jednak robić więcej i skuteczniej – dlatego cieszę się, że padł pomysł utworzenia Komisji Klimatu i że zyskał uznanie w oczach radnych. Zmiany klimatyczne to wyzwanie, z którym musimy zmagać się wspólnie – dodał prezydent.

Radny Jarosław Makowski (KO), który został przewodniczącym Komisji Klimatu podkreślał, że „klimat podobnie jak smog jest kosmopolityczny i jego konsekwencje dotykają nas niezależnie od poglądów czy przekonań religijnych”. – Chcę, by komisja klimatu była partnerem dla strony społecznej, szczególnie dla młodych wymagających partnerów, którzy mówią, że nie ma już czasu, że trzeba podjąć szybkie stanowcze decyzje, żeby przeciwdziałać zmianom klimatu. W Katowicach przecieramy ścieżkę, jesteśmy pierwszym miastem, które powołuje komisję klimatu. Mam nadzieję, że za naszym przykładem pójdą inne miasta – mówił Jarosław Makowski.

Piotr Pietrasz, przewodniczący Klubu Radnych PiS, zaznaczył, że projekt jest wartościowy, bo realizowany ponad podziałami politycznymi. – Jak wiemy całkiem niedawno przetoczyła się przez nasz kraj kampania wyborcza, która siłą rzeczy dzieli i powoduje spory naturalne w demokracji. Natomiast można pracować nad wspólnymi rozwiązaniami – podkreślał radny i przypomniał, że wszyscy jesteśmy świadkami zmian klimatycznych. – Po ulewach w ubiegłym roku, jako mieszkaniec osiedla Paderewskiego, mogłem obserwować zalane garaże, zalane piwnice. Zmiany klimatyczne dotykają nas wszystkich. W Katowicach odbył się w 2018 roku Szczyt Klimatyczny, teraz powołujemy specjalną Komisję. Widać, że Katowice są awangardzie działań na rzecz klimatu – mówił Piotr Pietrasz.

Z kolei Damian Stępień, przewodniczący Klubu Radnych Forum Samorządowego i Marcin Krupa zaznaczył, że ochrona klimatu, obok negatywnych trendów demograficznych, jest najważniejszym wyzwaniem dla Katowic w nadchodzących dekadach. – Jeżeli zmiany klimatyczne będą postępować, to wpłyną także przyspieszenie negatywnego trendu wysiedlanie się miast. Dlatego musimy działać już teraz. Dziś katowicki samorząd pokazuje, że potrafi pracować ponad podziałami i jednoczyć w walce ze zmianami klimatycznymi – mówił radny.

Podczas konferencji prasowej obecni byli także naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego (UŚ). Prof. dr hab. Tomasz Pietrzykowski, Prorektor UŚ, podkreślał, że „świat staje w obliczu przemian na niewyobrażalną skalę”. – To oznacza nie tylko odejście od źródeł kopalnych, ale także przekształcenie w dużej mierze modelu ekonomicznego, stylu życia, tego wszystkiego, co wpływa pośrednio lub bezpośrednio na to, czy zmiany klimatu da się ograniczyć lub powstrzymać. Jako stolica regionu Katowice mają szczególną odpowiedzialność. Powołanie Komisji Klimatu to pewnego rodzaju gest, symbol wskazujący, że miasto Katowice dostrzega wagę tych przemian dla swoich mieszkańców. Działanie to pokazuje także, że w Katowicach dostrzega się rolę lidera, jaką może pełnić to miasto zarówno na poziomie regionalnym i ogólnopolskim. Są tu ambicje, by Katowice odegrały ważną rolę w tym wielkim procesie, który będzie miał miejsce w Europie przez kilka najbliższych dziesięcioleci. Katowice muszą odgrywać aktywną rolę, muszą działać tak, by było to wyznacznikiem dla innych. Mam nadzieję, ze Komisja będzie generatorem działań, pomysłów i inicjatyw, które ten silnik uruchomią i Katowice w tej roli osadzą – podkreślał prof. Tomasz Pietrzykowski.

Z kolei prof. dr hab. Piotr Skubała, z Wydziału Nauk Przyrodniczych UŚ, ekspert ds. klimatu, zauważył, że zmiany klimatyczne są dziś przez naukowców wskazywane jako jeden z głównych czynników, który może doprowadzić do wymarcia życia na części naszego globu. – Dziś do opisu sytuacji naszej planety naukowcy używają terminów dramatycznych: katastrofa klimatyczna, kryzys klimatyczny, ekoapokalipsa czy biologiczna anihilacja. Naukowcy opracowali 13 punktów krytycznych dla systemu klimatycznego. Okazało się, że w ubiegłym roku 9 z 13 punktów było już uruchomionych. Efekt domina może się zacząć już za chwilę i nie będziemy go mogli powstrzymać. Raporty naukowe pokazują, że w 2070 roku,  jeśli nie zaczniemy działać,  1/3 ludzkości – czyli ok. 3,5 mld ludzi, znajdzie się w miejscu, w którym nie będzie można egzystować. Jeśli postawimy na przyrodę, a nie technikę i rozwiązania technologiczne, to mamy szansę. Przyroda pozwoli nam dostosować się do tych zmian. W Katowicach tego typu działania są prowadzone, tylko są one jednostkowe, indywidualne, przykładowe. Jeżeli staną się one powszechne to mamy szansę. Celem działania Komisji jest również sprawienie, by dobre praktyki z Katowic, z Europy i świata zebrać w jednym miejscu i by stały się powszechne na dużą skalę. Wtedy mamy szansę, by nie znaleźć się w mrocznych czasach już w 2030 roku – mówił prof. Piotr Skubała.

Źródło: UM Katowice