Długo oczekiwany remont tarnogórskich podcieni dojdzie do skutku. Właściciele budynków, do których należą podcienia, doszli wspólnie do porozumienia i jeszcze w tym roku planują przystąpić do zlecenia projektu, uzyskania odpowiednich pozwoleń – budowlanych i konserwatorskich, a następnie do robót. Gmina, która z uwagi na własność prywatną obiektów nie może sama przeprowadzić remontu, zapewniła przekazanie na ten cel dotacji, którą objąć można nawet 100 procent kosztów prac i dokumentacji.
Do wniosku o dotację należy dołączyć aktualne pozwolenie konserwatorskie, pozwolenie na budowę, dokumenty własnościowe a także kosztorys inwestorski. W przypadku inwestorstwa zastępczego wskazane jest okazanie odpowiedniej umowy powierzenia prowadzenia inwestycji lub kompletu pełnomocnictw. By móc uzyskać pozwolenie konserwatorskie i pozwolenie na budowę a także uchwycić koszty remontu, niezbędny jest oczywiście projekt budowlany wraz z programem konserwatorskim prac przy zabytku nieruchomym.
– Projektant powinien mieć doświadczenie w projektowaniu przy zabytkach, by dobrze określić zakres prac i dobrze napisać program konserwatorski. Ma to bezpośredni wpływ na prawidłowy i wyczerpujący tematykę remontu kosztorys, wykonany na podstawie obmiarów wynikających z projektu. Projektowanie zajmie czas, uzyskanie pozwoleń także. Stąd uwaga, że tego czasu jest do 30 września bardzo mało – podkreśla Trzcionkowski.
Przypomnijmy, przyznawane przez gminę dotacje dotyczą zabytków rejestrowych oraz nie będących własnością gminy – w przypadku podcieni wszystkie warunki są spełnione. Dotacją może być też objęty projekt i ekspertyzy. Dotacją można objąć do 100% kosztów remontu.
Źródło: UM Tarnowskie Góry