image_pdfimage_print
image_pdfimage_print

Burmistrz Sławkowa Rafał Adamczyk odmówił przekazania danych osobowych mieszkańców miasta, których zażądała w związku z organizacją wyborów prezydenckich Poczta Polska SA. Wniosek o udostępnienie prywatnych danych mieszkańców Sławkowa został przesłany do urzędu w formie e-maila, o godzinie 2.26 w nocy 23 kwietnia.

Jak podkreśla burmistrz Sławkowa, dane osobowe mieszkańców podlegają szczególnej ochronie. – Po pierwsze, nie da się zweryfikować autentyczności nadawcy wiadomości wysłanej do urzędu pod osłoną nocy. Nie jest ona nawet podpisana imieniem i nazwiskiem. Przede wszystkim jednak, zakładając nawet, że nadawcą wiadomości jest faktycznie Poczta Polska, żądanie takie jest całkowicie pozbawione podstaw prawnych. Na dzień dzisiejszy nie jest dopuszczone przepisami prawa powszechne głosowanie korespondencyjne. Ustanawiająca taką formę wyborów prezydenta ustawa jest wciąż procedowana, a co za tym idzie, nie jest obowiązującym prawem. Potwierdzają to zgodne opinie najwybitniejszych autorytetów prawnych. Do czasu usunięcia wszystkich niezgodności prawnych żadne dane ze Sławkowa nie będą przeze mnie udostępniane – wyjaśnia Rafał Adamczyk.

O niedopuszczalności przekazywania danych osobowych wyborców Poczcie Polskiej w obecnej sytuacji prawnej mówią zgodnym głosem włodarze gmin i miast, związki zrzeszające samorządy, organizacje prawnicze, społeczne i obywatelskie.

Źródło: UM Sławków