Przez kolejarzy wąskotorowych nazywany jest z szacunkiem Ryszardem, bo liczy już 70 lat. Mowa o lokomotywie parowej T49 „Ryś” z 1950 roku, która dzięki zapałowi społeczników ze SGKW i zaangażowaniu miasta ma szansę wrócić na tory. Za pośrednictwem portalu zrzutka pl. prowadzona jest zbiórka, z której dochód zostanie przeznaczony na remont parowozu.
Maszyna jest już częściowo wyremontowana, jednak potrzeba jeszcze dużo pieniędzy, by wykonać wszystkie naprawy i przywrócić mu pełną sprawność. Dlatego zwracamy się o wsparcie do wszystkich, a w szczególności do miłośników kolei, zabytków techniki oraz historii naszego regionu – Karol Majcherczyk ze Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
Wpłat można dokonywać za pośrednictwem portalu zrzutka.pl pod adresem: https://zrzutka.pl/z/parowoz-ryszard. Na darczyńców czekają nagrody: bezpłatne bilety, upominki, a nawet możliwość przejazdu w lokomotywie, czy uruchomienia pociągu tylko dla darczyńcy i jego gości.
Przypomnijmy, że gmina Bytom zakupiła udziały w prawie własności lokomotywy. Obecnie jest ona w trakcie naprawy w warsztatach na terenie Parowozowni Bytom Karb. Warto dodać, że maszynę zbudowano w Pierwszej Fabryce Lokomotyw w Chrzanowie (Fablok). Jej pierwowzorem były niemieckie przemysłowe parowozy typu “Riesa” produkowane przez niemiecką firmę Henschel & Sohn. Po zakończeniu wojny wznowiono produkcję tych parowozów (1946 r.), zmieniając niemiecką nazwę “Riesa” na “Ryś”.
Do 1984 r. lokomotywa ta pracowała w Zakładach Cynkowych Szopienice w Katowicach, a następnie została ustawiona na terenie zakładu w charakterze pomnika. W 1996 r. została przewieziona na stację kolei wąskotorowej w Rudach. Po 2000 r. rozpoczęto remont tego parowozu w warsztatach naprawczych kolei piaskowych w Przezchlebiu.
Remont ten nie został jednak ukończony i w 2009 r. parowóz w częściach wrócił do Rud. Co istotne, dzięki remontowi, choć niedokończonemu oraz temu, że przez przeszło 20 lat parowóz był przechowywany pod dachem, jest on w dobrym stanie technicznym.
Jak zaznaczają organizatorzy zbiórki, prócz parowozu typu „Ryś” także inne sędziwe lokomotywy i wagony czekają na remont. Dzięki wsparciu Ryszard będzie mógł szybciej wyruszyć na tory, a inni kolejowi seniorzy także odzyskają blask – mówi Karol Majcherczyk.
Jak podkreślają znawcy tematu, z setek parowozów pracujących niegdyś w górnośląskich zakładach przemysłowych do dziś ocalało jedynie kilka (z czego dwa: “Ryś” i “Las” znajdują się w bytomskiej parowozowni).
Obecnie w kolekcji taboru znajdującej się na stacji Bytom Karb Wąskotorowy znajduje się wiele pojazdów szynowych pracujących niegdyś na kolejach przemysłowych (dwa parowozy, dwie lokomotywy spalinowe, kilka wagonów), z czego większość pracowała w zakładach związanych z wydobyciem lub przetwarzaniem rud cynku i ołowiu (jedynie dwa wagony pochodzą z kopalni węgla kamiennego).
Źródło: UM Bytom