Europejskie metropolie wystosowały wspólne stanowisko wypracowane w ramach European Metropolitan Authorities (EMA), na temat roli obszarów metropolitarnych w planowaniu i wdrażaniu Europejskiego Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. Stanowisko, które przesłano w środę (16 grudnia) do instytucji europejskich, wnosi o przyznanie większej roli obszarom metropolitalnym w naprawianiu szkód gospodarczych i społecznych, wyrządzonych pandemią koronawirusa.
Stanowisko, nad którym Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia pracowała w ramach grupy zadaniowej tworzącej ten dokument, ma na celu zaprezentowanie, w jaki sposób obszary metropolitalne mogą przyczyniać się do planowania i wdrażania Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (Recovery and Resilience Facility Fund – RRF), tak aby jego efekty były pozytywne dla ich mieszkańców, przedsiębiorców oraz innych podmiotów.
– Dokument zwraca uwagę, że Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności to silne finansowo i bardzo ambitne narzędzie ukierunkowane na transformację, w którym Europejski Zielony Ład, obok transformacji cyfrowej i energetycznej, jest „motorem” rozwoju Unii Europejskiej – mówi Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu GZM.
– Rozmowy o planowaniu oraz wdrażaniu instrumentu z pominięciem obszarów metropolitalnych mogą prowadzić do odciągnięcia środków od naprawdę wartościowych projektów, dających największe efekty synergii, których realizacja mogłaby być odpowiedzią na większość dzisiejszych problemów wywołanych pandemią – dodaje przewodniczący Karolczak.
Stanowisko europejskich metropolii ujmuje takie aspekty, jak konieczność zapewnienia bezpiecznego transportu publicznego i nowej mobilności, gospodarowanie odpadami, mieszkalnictwo, wsparcie dla MŚP oraz innych usług w całym obszarze rynku pracy, zgodnie ze zmieniającymi się potrzebami ludności, w nowych okolicznościach wywołanych przez COVID-19. Dokument nawołuje do przyznania większej roli obszarom metropolitalnym w planowaniu i wdrażaniu Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. Realizacja projektów w ramach Instrumentu w skali lokalnej i metropolitalnej to także doskonały sposób na pokazanie wsparcia Unii Europejskiej obywatelom oraz podmiotom gospodarczym i społecznym, które odczuwają skutki pandemii koronawirusa.
Stanowisko zostało wypracowane przez grupę zadaniową sieci EMA, składającą się oprócz GZM z obszarów metropolitalnych Barcelony, Helsinek, Mediolanu, Turynu, Lizbony, Bratysławy, Budapesztu, Krakowa i Warszawy. Dokument został przygotowany przez Ivána Tosicsa z Metropolitalnego Instytutu Badawczego w Budapeszcie. W imieniu całej sieci EMA został przesłany przez jej sekretariat (Obszar Metropolitalny Barcelony) do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, komisarzy unijnych, sekretarza Komisji Europejskiej, przedstawicieli Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej, przewodniczącego i wiceprzewodniczącej Parlamentu Europejskiego, europosłów i sprawozdawców, a także przedstawicieli Europejskiego Komitetu Regionów.
Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności powstał po to, aby pomóc w naprawieniu szkód gospodarczych i społecznych, jakie wyrządziła pandemia koronawirusa. Dzięki niemu Europa będzie bardziej przyjazna dla środowiska, bardziej cyfrowa i odporniejsza na kryzysy.
European Metropolitan Authorities (EMA) to dobrowolna sieć łącząca ponad czterdzieści europejskich miast i obszarów metropolitalnych, zamieszkiwanych przez ponad 75 mln mieszkańców. Głównym celem EMA jest stworzenie przestrzeni do dyskusji nad wyzwaniami europejskiego zarządzania metropolią i zdefiniowanie podstaw współpracy między głównymi metropoliami Europy. GZM aktywnie uczestniczy w pracach EMA od 2018 r.
W tym roku z inicjatywy GZM we współpracy z EMA zostały m.in. zorganizowane trzy Europejskie Webinaria Metropolitalne, o których szerzej pisaliśmy poniżej:
Jak koronawirus uderzył w europejskie metropolie? Co zrobić, aby odrodziły się po epidemii?
Metropolie w czasach pandemii. Wspólne problemy i sposoby wyjścia z kryzysu
Koronawirus i transport publiczny w europejskich metropoliach. Jakie wywołał skutki?